Austria nie przyjmie żadnych migrantów z Niemiec. "Takie jest prawo"

Dodano:
Uchodźcy na granicy Austrii i Niemiec Źródło: PAP / EPA / PETER KNEFFEL
Minister spraw zagranicznych Austrii Gerhard Karner oświadczył, że jego kraj nie przyjmie żadnych migrantów odrzuconych przez Niemcy.

– Nie ma tu żadnego pola manewru. Takie jest prawo – powiedział Karner w wywiadzie dla niemieckich mediów. Jak dodał, wydał już polecenie szefowi austriackiej policji federalnej, aby nie przyjmował żadnych migrantów przybywających z Niemiec.

Austriacki minister przypomniał, że zgodnie z prawem unijnym cudzoziemcy ubiegający się o azyl nie powinni być obecni w strefie przygranicznej. Podkreślił, że przekazanie uchodźcy do innego kraju może nastąpić wyłącznie za zgodą odpowiedniego państwa członkowskiego UE.

Niemcy wprowadzają kontrole na wszystkich granicach

Wcześniej minister spraw wewnętrznych RFN Nancy Faeser ogłosiła wprowadzenie tymczasowej kontroli na wszystkich granicach lądowych Niemiec. Kontrole rozpoczną się 16 września i początkowo będą trwały sześć miesięcy.

– Wzmacniamy bezpieczeństwo wewnętrzne i kontynuujemy naszą nieustępliwą politykę wobec nielegalnej migracji – powiedziała Faeser. Ogłosiła też, bez wchodzenia w szczegóły, że jej ministerstwo wypracowało model zgodny z prawem europejskim, który pozwoli na większą niż dotychczas liczbę przymusowych deportacji.

Niemcy mają wspólną granicę lądową o długości ponad 3700 km z Danią, Holandią, Belgią, Luksemburgiem, Francją, Szwajcarią, Austrią, Czechami i Polską.

Reuters: Przed Europą test jedności

Agencja Reutera ocenia, że wprowadzenie przez Niemcy tymczasowych kontroli na wszystkich granicach może być "kolejnym testem jedności Europy". Do tej pory takie kontrole obowiązywały na granicach RFN z Polską, Czechami, Austrią i Szwajcarią.

Niemcy w ostatnim czasie zaostrzyły swoje stanowisko w sprawie migracji, a rząd Olafa Scholza stara się odzyskać inicjatywę po gwałtownym wzroście poparcia dla Alternatywy dla Niemiec. Na początku września AfD stała się pierwszą skrajnie prawicową partią od czasów II wojny światowej, która wygrała wybory landowe w Turyngii – zwraca uwagę Reuters.

Źródło: Reuters
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...